Po skończonej rozmowie był nieco
zmartwiony...
Spojrzał w naszą
stronę i powiedział:
- Przepraszam
Was bardzo, to dzwonił Charlie. Zapomniałem, że już od 15 minut
powinienem być w studiu nagraniowym. On tam na mnie czeka, a ja już
i tak jestem spóźniony. Ale możecie jechać ze mną jeśli tylko
chcecie.
- I jeszcze
pytasz? Pewnie, że chcemy, prawda Pati? - uśmiechnęłam się
szeroko
- No jasne! Daj
nam 5 minutek, dobrze? – skierowała pytanie do Leo
- Okej, będę
czekać na dole – uśmiechnął się
Po tym jak Leo
wyszedł z pokoju podeszłam do szafy ,wyjęłam ubrania i ruszyłam
do łazienki, żeby się przebrać. Gotowa wyszłam i czekałam aż
Pati zrobi to samo.
~ Pati ~
Weszłam do
łazienki przebrać się i ogarnąć, żeby wyglądać jak człowiek,
bo ten upadek nie zrobił mi najlepiej. Włosy rozpuściłam,
nałożyłam podkład na twarz, pomalowałam rzęsy i podkreśliłam
usta. Ubrana byłam w różową rozkloszowaną spódniczkę i szarą
zwykłą bluzeczkę. Musiałam przecież jakoś wyglądać tym
bardziej, że już za chwilę spotkam mojego drugiego idola. Nadal
nie wierzę w to co się dzieje, to dopiero pierwszy dzien tutaj a
tyle cudownych rzeczy zdążyło się wydarzyć. Gotowa wyszłam z
łazienki, gdzie czekała na mnie Klaudia.
- Ślicznie
wyglądasz! Idziemy? - zapytała
- Ty też,
jasne chodźmy – odparłam
Podekscytowane
zeszłyśmy na dół, o dziwo nie zastałyśmy tam Leo. Mama
powiedziała, że czeka on już na dworze, więc wyszłyśmy. Przed
domem stało auto. Leo zaprosił nas do środka. Usiadłam przy
kierowcy czyli pani Victorii, a miejsca z tyłu zostawiłam dla
rapera i mojej przyjaciółki. Wiedziałam, że Leoś jest typem
chłopaka, który byłby idealny dla Klaudii, dlatego chciałam, żeby
mogli sobie więcej porozmawiać tym bardziej, że z Leo już dzisiaj
dużo gadałam.
- Dzień dobry,
miło Panią poznać. Mam na imię Patrycja, a to Klaudia –
przywitałam się zapiąwszy pasy
- Dzień dobry
kochane, słyszałam, że dopiero co się wprowadziłyście. -
odparła
- Tak proszę
Pani, to dopiero nasz pierwszy dzień a jest o wiele lepiej niż
moglybyśmy sobie wyobrazić – wtrąciła Klaudia
- Cieszę się,
że Wam się podoba. Leo mówił, że jesteście fankami. Napewno
zaprzyjaźnicie sie z chłopcami, jesteście przesympatyczne i
bardzo ładne – skomplementowała
Podróż mijała w
przyjaznej atmosferze. Dużo rozmawiałam z panią Victorią, to
bardzo miła kobieta. Tak jak myślałam Klaudia świetnie dogadywała
się z Leo. Całą drogę rozmawiali i się śmiali. Jeszcze nigdy
nie widziałam, żeby była taka szczęśliwa. Po około 20 minutach
znajdowalismy się przed studiem. Leo sybko wybiegł z samochodu bo
obawiał się reakcji Charlsa na jego dość spore spóźnienie.
Jako, że pani Victoria też była potrzebna w studio, poinstruowała
nas jak mamy trafić do odpowiedniej sali i ruszyła szybkim krokiem
w stronę wejścia. Klaudia mnie przytuliła i powiedziała:
- Ej ,co jest
sister?
- Co? -
spytałam wytrącona z rozmyślań
- Widzę, że
jesteś jakaś nie swoja. Powinnaś się cieszyć, a Twoja mina nie
wskazuje na to. - smutno wyjaśniła
- Nic się nie
dzieje, po prostu... - posmutniałam jeszcze bardziej
- Po prostu co?
- dalej wypytywała
- Wiesz
przecież, że jestem nieśmiała, nie? Nadal nie wierzę, że
spotkam za chwilę tego niebieskookiego blondasa. Zawsze o tym
marzyłam, ale... Co jeśli mnie nie polubi, jeśli się nie
dogadamy? Co jeśli zrobię coś źle? - westchnęłam
- Pati! -
przytuliła mnie jeszcze raz – Nawet tak nie myśl, jesteś
cudowną osobą. Jesteś zabawna, ładna, miła, kochana, wrażliwa.
Jak można nie polubić takiej osoby jak Ty? Nie martw się, jestem
pewna, że się dogadacie. Pozatym wiesz jaki jest Charlie, co nie?
Jest kochany. Nie masz się czym przejmować, będzie dobrze , a
nawet lepiej!
- Masz rację!
Jeju Klaudusia, co ja bym bez Ciebie zrobiła? Dziękuję kochana! -
tym razem ja ją przytuliłam
- To co
idziemy? - zapytała uszczęśliwiona?
- Idziemy! -
stanowczo powiedziałam
Poszłyśmy w
kierunku drzwi wejściowych. Po wejściu udałyśmy się do sali
według instrukcji pani Victorii. Ku naszemu zdziwieniu nikogo tam
nie było. Jak zobaczyłam to pomieszczenie nie mogłam powstrzymać
więc weszłam za tę szybę, podeszłam do mikrofonu. Lubię śpiewać
i śpiewam cały czas w domu ale to nie jest równoznaczne z tym, że
umiem.
- Patrz czy
nikt nie idzie – poprosiłam przyjaciółkę
- Lepiej n... -
chciała coś powiedzieć
Jednak nie dałam
jej dokończyć bo w tym momencie zaczęłam śpiewać " I see
fire". Świetnie się bawiłam, musiałam tak bardzo wczuć się
w śpiewanie, że nie zauważyłam kiedy do sali weszli Charlie, Leo,
producent muzyczny i Pani Victoria. Zmieszana wyszłam z
pomieszczenia, a wszyscy bili mi brawo. Czułam się niezręcznie.
- Przepraszam...
- wydusiłam zmieszana
- Przepraszam?
Ale za co? Masz przepiękny głos – powiedział nie kto inny niż
Charlie
Dopiero w tym
momencie uświadomiłam sobie, że razem z poznanymi wcześniej
osobami w pomieszczeniu znajduje się również Charlie. Podbiegłam
do niego, wpadłam w jego ramiona i go przytuliłam.
- Cześć
Charlie – zdołałam powiedzieć – jestem Twoja fanką.
- Cześć
księżniczko, zdążyłem zauważyć – zaśmiał się i pocałował
mnie w czoło - Jak masz na imię?
- Mam na imię
Patrycja, znajomi mówią do mnie Pati. Jestem z Polski i dzisiaj
się przeprowadziłam do Walii. - uprzediłam kolejne pytania
- Świetnie!
Polka, my kochamy Polskie Bambinos – uradował się
- A to jest
moja najlepsza przyjaciółka Klaudia – wskazałam na nią a ona
podeszła do nas
- Hej Charlie,
też jestem Bambino – uśmiechnęła się i go przytuliła
- Bardzo miło
mi Was poznać, ale niestety muszę Was przeprosić bo będziemy
nagrywać "Beautiful". Pogadamy jak skończymy –
usmiechnął się
Tym razem chłopcy
weszli do pomieszczenia i zaczęły się nagrania. Byli świetni, co
chwila spoglądali na nas i się uśmiechali, przez co trochę się
rozpraszali i co chwila nagranie trzeba było zacząć od nowa.
Jednak ostatecznie udało im się nagrać utwór. Po skończonych
nagraniach zaczęliśmy się zbierać do domu...
Czytam ;D <3
OdpowiedzUsuńty jesteś genialna <3
UsuńSUPER piszesz -Czekam na r4 :D
OdpowiedzUsuńdziękuję! powinien być niedługo :))
UsuńCudowny, cudo <3 aaaa mimo, że to tylko opowiadanie to tak im zazdroszczę xd
OdpowiedzUsuńPopieram poprzednika zazdroszczę im A R jes super rozdział
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń<3